Uczniowie z Polski pojechali na wycieczkę do Moskwy i tymczasowo zajęty Krym na koszt fundacji „Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia”, pomimo faktu, że polski przedstawiciel tej organizacji odmówił wysyłania młodzieży na półwysep z nieuznawanym statusem – podaje zn.ua.
Jak poinformowano na stronie internetowej rosyjskiej organizacji, uczniowie odwiedzili już Moskwę, kolejnym etapem wycieczki będzie Krym. Zamieszczono także szczegółowy plan zwiedzania. Zdjęcia pokazują, że w wyjeździe bierze udział do 10 młodych ludzi.
Jak podano na stronie internetowej rosyjskich organizatorów, uczniowie pojadą na spotkanie z kierownictwem nieuznawanej w składzie FR republiki Krymu. Program pobytu polskich uczniów na Krymie jest rozpisany do 24 września, zdjęć z Krymu na stronie Rosyjsko-Polskiego Dialogu na razie nie ma.
Warto zauważyć, że dyrektor fundacji, która organizowała wycieczkę, otwarcie oświadczył, że ukryje przed ukraińskim i polskim prawem fakt wyjazdu, ponieważ „w paszportach nie będzie nawet śladu po tej podróży”. Tak odpowiedział na pytanie o to, czy zdaje sobie sprawę, że wyjazd na okupowany Krym bez zgody władz ukraińskich sprawia, że polscy uczniowie naruszyli zarówno ukraińskie jak i polskie prawo.
Jednocześnie na stronie poinformowano, że fotoreportaż z podróży na Krym zostanie opublikowany.
Bondarenko wcześniej deklarował, że nie zamierza przeprowadzać żadnych konsultacji w sprawie podróży obywateli Polski na Krym z władzami Ukrainy. Poinformował, że wycieczka zostanie zorganizowana dla zwycięzców konkursów „Wiedza o Rosji” i „Czytanie poezji rosyjskiej” z Białegostoku i województwa podlaskiego.
Strona ukraińska wzywa obywateli Ukrainy i cudzoziemców do przestrzegania prawa Ukrainy i odwiedzania Krymu zgodnie ze specjalną procedurą tymczasowej wizyty na terenach okupowanych, w przeciwnym razie Ukraina rozpatrzy takie wizyty jako naruszenie prawa. Polska również uznaje Krym za tymczasowo okupowane terytorium Ukrainy.
Najnowsze komentarze