Obecnie zdecydowanie najpopularniejszym językiem obcym wśród Polaków jest oczywiście angielski, którym możemy się posługiwać w większości krajów świata. Natomiast kilkadziesiąt lat temu w polskich szkołach dominował rosyjski. Zainteresowanie nim powraca, co wiąże się m.in. z tym, że do Polski przybywa coraz więcej obcokrajowców, którzy znają ten język. Z tego powodu dobrym pomysłem na specjalizację może być tłumacz rosyjskiego lub ukraińskiego. Dlaczego warto?
Polacy wolą angielski. Zatem dlaczego rosyjski?
Od lat zdecydowanie najchętniej wybieranym w Polsce językiem obcym jest angielski. Według Smartage stawia na niego aż 92 proc. respondentów. Przemawia za tym oczywiście praktyczność i niezbędność w wielu pracach. Ponadto angielski jest językiem, dzięki któremu dogadamy się niemal na całym świecie.
Drugą pozycję zajmuje niemiecki z wynikiem ponad 4 proc., a dopiero na kolejnej znajduje się rosyjski – w tym przypadku rezultat to 1 proc. Zatem póki co jego popularność jest w Polsce niewielka. Z pewnością jednak wielu z nas zauważa od dłuższego czasu, m.in. w sklepach, że mnóstwo osób mówi po rosyjsku lub w języku podobnym do niego. Z czego to wynika?
Przede wszystkim z napływu obcokrajowców, którzy przyjeżdżają do Polski do pracy, a głównie są to osoby, które posługują się językiem rosyjskim. Według danych ZUS na koniec czerwca 2021 roku w Polsce było zarejestrowanych blisko 818,8 tys. obcokrajowców, co oznacza wzrost o ponad 35 proc. w stosunku do tego samego miesiąca roku poprzedniego. Zdecydowanie najwięcej jest Ukraińców, którzy stanowią blisko 74 proc. tych osób. Wśród pozostałych dominują m.in. Rosjanie i Białorusini. Języki ukraiński oraz rosyjski nie są oczywiście identyczne, ale pod wieloma względami są podobne. W niektórych branżach, w szczególności w budowlanej, obcokrajowcy stanowią znaczną część zatrudnionych, dlatego w firmie niezbędna jest osoba, która dobrze posługuje się językiem rosyjskim.
Ponadto fakt, że wielu z nich pozostaje w Polsce na stałe, sprawia, że mają do załatwiania mnóstwo spraw, które wymagają tłumaczenia dokumentów – i tutaj pojawia się potrzeba skorzystania z usług tłumacza.
Dodatkowo wiele polskich firm współpracuje z rosyjskimi przedsiębiorstwami. W 2020 roku eksport z Polski do Rosji był wart 31 712,8 mln, natomiast import – 62 082,8 mln, co dało odpowiednio 3 proc. i 4,4 proc. udziału w ekspercie oraz imporcie.
To tylko wybrane argumenty, które przemawiają za zostaniem tłumaczem języka rosyjskiego. Co trzeba zrobić, aby stać się takim specjalistą?
Jak zostać tłumaczem języka rosyjskiego?
Posadę tą może wykonywać każdy, natomiast w sytuacji, gdy chcemy zostać tłumaczem przysięgłym, pojawiają się konkretne wymagania. Wtedy mowa już o zawodzie zaufania publicznego i osoba, która chce go wykonywać, musi spełnić konkretne warunki:
- ukończenie studiów wyższych i bardzo dobra znajomość języka rosyjskiego;
- posiadanie polskiego obywatelstwa;
- niekaralność i pełna zdolność do czynności prawnych;
- zaliczenie egzaminu na tłumacza przysięgłego.
Po zaliczeniu egzaminu otrzymuje się świadectwo od Ministra Sprawiedliwości. Następnie trzeba złożyć ślubowanie, a po trafieniu na listę tłumaczy przysięgłych ma się już prawo do wykonywania tego zawodu. Wiąże się to nie tylko z prawami, ale również obowiązkami. Należą do nich:
- opatrywanie tłumaczonych dokumentów owalną pieczęcią zamawianą w Mennicy Państwowej za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości;
- prowadzenie repertorium ze wszystkim przeprowadzonymi tłumaczeniami;
- obowiązek tłumaczenia na żądanie policji, sądu bądź prokuratora albo organów administracji publicznej;
- konieczność umieszczenia na tłumaczeniu numeru, pod którym znajduje się ono w repertorium.
Czy są wakaty dla takich specjalistów? Jeśli sprawdzimy np. oferty pracy w Lublinie i okolicach, to nie ma pewności znalezienia ciekawych propozycji. Najczęściej tacy eksperci mają własne biura tłumaczeń – są samozatrudnieni lub prowadzą małe firmy.
Tłumacze rosyjskiego mogą znaleźć pracę w przedsiębiorstwach, które zatrudniają pracowników rosyjskojęzycznych lub prowadzą interesy z firmami z takich krajów. Mając takie kwalifikacje, można śmiało składać CV, nawet jeśli obecnie dany podmiot nie prowadzi rekrutacji.
Jak może zarobić tłumacz języka rosyjskiego?
Zarobki w tym zawodzie są uzależnione od miasta, w którym znajdziemy pracę, rodzaju firmy, obowiązków, a także doświadczenia. Tłumacz języka francuskiego, który jest zatrudniony na etacie, może najczęściej liczyć na wynagrodzenie od 3 do 5 tys. złotych. Wysokie zarobki może osiągnąć specjalista, który prowadzi działalność gospodarczą, ale wtedy musi umieć znaleźć sobie klientów, zbudować ich bazę i ją rozwijać. Natomiast taki tłumacz może zarobić nawet ponad 10 tys. złotych, a jeśli zatrudnia pracowników, którym jest w stanie zapewnić zlecenia – jeszcze więcej.
Wysokie są również wynagrodzenia tłumaczy przysięgłych. Ich stawki wynikają z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego, które zostało zmienione 8 października 2019 roku. Kwota za jedną stronę poświadczonego tłumaczenia na język polski wynosi w przypadku języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego i rosyjskiego – 34,50 zł. Natomiast z polskiego na te języki – 45,11 zł.
Zatem praca jako tłumacz rosyjskiego daje możliwość osiągania wysokich zarobków. Nie każde ogłoszenie o pracę będzie na nie wskazywać – warto uzyskać tytuł tłumacza przysięgłego i spróbować prowadzić własną firmę. To daje bardzo duże możliwości zarabiania, a budując doświadczenie oraz bazę klientów, będziesz w stanie osiągać coraz lepsze wyniki.
Najnowsze komentarze